Skutki matczynej miłości!
Ostatnio mój syn chorował a ja nie umiałam mu pomóc
i wtedy w głowie ułożyły się takie słowa .
Gdy dziecko choruje,
mama się buntuje.
O wszystko oskarża Boga
-trwoga.
Gdy dziecko wyzdrowieje,
do Boga znów się śmieje.
Jakby nic się nie stało,
mówi do Niego śmiało:
O Boże, wybacz mi te złości,
to skutki matczynej miłości!
Monika