Spotkałam Ciebie nad brzegiem morza
to była wiosna, wciąż padał deszcz.
Stałeś samotny a ja jak róża
rozkwitłam, ciało przeszywał dreszcz.

Taka ja sprzed lat

Mówiłeś wtedy, że mnie pokochasz
że już na zawsze będziesz tu ze mną.
Dałam Ci wszystko czego pragnąłeś,
lecz moja miłość była daremną.

Powiedz mi proszę, dlaczego sama
dlaczego miłość odrzucasz moją.
A ja, wciąż krwawię jak świeża rana
bo wiem, że nigdy nie będę z Tobą.

...i tu

...zamyślona...