FERIE w domu też mogą być fajne!
Świat przykryła biała pierzyna, śnieg przypomniał nam, że mamy zimę a już jutro część dzieciaków zaczyna ferie zimowe.
Szczęśliwi Ci, którzy spędzą je na zimowiskach, koloniach czy rodzinnych wyjazdach.
My, z powodów przyziemnych tj. praca, małe dziecko, w tym roku zostajemy w domu.
Rodzi się więc pytanie, jak zorganizować czas nastolatkom
(14 i 15 lat) aby całych ferii nie spędzili przed komputerem, grając w "lol-owate" gry ;) ????
To prawdziwe wyzwanie, gdyż w obecnych czasach, dzieci mają negatywne podejście do wszystkiego co nie jest związane z elektroniką.
Czym więc zastąpić telewizor, komputer, laptop, telefon oraz wszelkiego rodzaju sprzęt grający?
Przez okres ferii spróbuję znaleźć wspólne zajęcia z synami, by choć na chwilę oderwać ich od "kompa". Wszystko opiszę, udokumentuję zdjęciami i podzielę się swoimi doświadczeniami z Wami, może komuś się spodoba i wykorzysta moje zabawy, ze swoimi dziećmi.
Kilka pomysłów już mi świta w mojej głowie:
*robimy domową pizzę,
*w karnawale trwają bale - czyli wspólna imprezka,
*a może wypad na basen,
*spacerkiem nad Wisłę...
A tak było w ubiegłych latach:
Pamiętacie jeszcze takie zimy?
Okolice Zawoi, miejscowość Wieprzec. |
Robimy igloo ;) |
A co tam niech będą dwa ;D |
Tutaj pług nie dotarł. |
Bitwa na śnieżki. |
Hurrrrra! Pług przejechał, wracamy do cywilizacji!!! |
Bywało i tak :(
To też ferie, marzec 15 st. na plusie. |
Co robić w takiej sytuacji?
A co tam, zróbmy sobie ognisko.
Kiełbaski smakowały wyśmienicie ;D
Opowiedzcie o swoich planach na tegoroczne ferie.
Może Wy macie jakieś pomysły na zagospodarowanie czasu dzieciakom w domu.
A jak wyglądały Wasze ferie w ubiegłych latach?
Zapraszam do dyskusji.
Monika
Mój pomysł to bieganie na nartach, a potem ognisko i pieczenie kiełbasek. Udanych ferii!
OdpowiedzUsuńNarty obowiązkowo ;)
UsuńDziękuję i wzajemnie.
Pamiętam takie zimy, kiedy by przejść przez podwórko trzeba było kopać tunele, a szkoła wtedy nie działała :)
OdpowiedzUsuńPamiętam takie zimy, kiedy by przejść przez podwórko trzeba było kopać tunele, a szkoła wtedy nie działała :)
OdpowiedzUsuńOj było tak było i ja czasem nie dotarłam do szkoły.
OdpowiedzUsuń