Wiosna, wiosna, wiosna...

Zaklekotał, zatrzepotał bocian dziś na dachu

W stawie żaby rechotały, to pewno ze strachu!
Kot jaszczurkę po ogrodzie jak szalony gonił
Wiatr dzbankami przebiśniegów pięknie rankiem dzwonił.

Już o brzasku gdzieś na drzewie słowik pięknie śpiewał
Zaświeciło ciepłe słonko z wysokiego nieba
Tam stokrotki a tam śnieżki ochoczo się bielą
Napełniając ludzkie serca wiosenną nadzieją.

Świat przybiera nowe barwy, zielenią czaruje
Każdy człowiek, zwierz, roślina ciepła wyczekuje
Świat na nowo, jak co roku budzi się do życia
Tyle nowych, pięknych rzeczy czeka do odkrycia.

Nowa miłość, nowe życie, wiosna budzi zmysły
Nie pozwala by po zimie gdzieś marzenia prysły
Korzystajmy więc do woli z jej wszystkich uroków
Bo na nowo je ujrzymy ale...w przyszłym roku!

                                                Monika


             Jeszcze nie wyplewione ale już piękne i cieszą oko:










Bardzo przepraszam za jakość zdjęć ale jestem przed kupnem aparatu a na słońcu mój telefon odmawia posłuszeństwa!!!






Podobał Ci się tekst? Jeśli tak, to miło mi będzie jeśli go udostępnisz:

Dołącz do konwersacji