Z PODTEKSTEM ale... NA WESOŁO !!!

Wakacyjne powroty

Z wakacji wróciłam
świetnie się bawiłam

Nie do zrozumienia                                                             
mam wyrzut sumienia

Bywałam niegrzeczna
trochę niebezpieczna


Nad wyraz otwarta
często grzechu warta


Czas szybko przeminął
więc z skwaszoną miną

Wróciłam do domu   
nie powiem nikomu

O tym co robiłam
w końcu grzeczna byłam

Wakacje mijają
wspomnienia zostają

Więc bawcie się wszyscy
moi drodzy bliscy                                               



Ko(cham) Cię - na emigracji...

Wyjechał za chlebem
żonę tu zostawił
Sam ciężko pracował
zanim się ustawił

Pieniądze do domu
na życie wysyłał
Coraz częstszym gościem
w salonach gier bywał

Raz kiedy wygrał
popadł w stan tak błogi
że aż swej żonie
przypiął piękne rogi

Lecz ona wcale
lepsza nie była
Forsą szastała
nic nie tęskniła


Po latach wrócił
w szarym  Hummerze
do małżeństwa
ale - na papierze -

                                  Monika  

Podobał Ci się tekst? Jeśli tak, to miło mi będzie jeśli go udostępnisz:

Dołącz do konwersacji

    Blogger Comment

0 komentarze:

Prześlij komentarz

...a gdy komentujesz, czytelniku kochany, gdy pozostawiasz aktywności swej ślady, serce me rośnie, dusza się raduje, dlatego bardzo Ci za to dziękuję !!!