Nocą...
![]() |
Dobranoc kochani! |
Spokojem.
Cień się zatrzymał na suficie
Lekko migocząc
Spogląda czy śpię z nadzieją,
Że nie jest sam
Łóżko rozmawia ze skrzypiąca podłogą
O świerszczu który cicho gra
Za szafą, spędzając sen z powiek,
Przeczulonego człowieka.
Zasypia świat a raczej jego fragment!
Monika