Marzenia!!!
Dzień budzi się kroplami rosy
wiatr strąca je z płatków róż,
wonne lilie rozchylają swe białe pąki,
lekkie obłoki pędzą po niebie
budząc uśpioną wyobraźnię,
słońce przeciąga się leniwie...
A gdyby zebrać te krople rosy
powstał by strumień szumiący.
A gdyby schwytać zapach lilii
świat cały stałby się pachnący.
A gdyby obłoki i pąki
zebrać w kobierzec ułożyć.
I niebem przechadzać się odważnie
policzek na nim położyć.
I gdyby wiatr na chwilę zatrzymać
i marzyć po prostu marzyć...
Na słońce tylko trzeba uważać
choć piękne potrafi oparzyć.
Monika