Dajcie mi wszyscy święty spokój!!!



Już, teraz odczepcie się!
Mam dość bycia matką, kobietą, sprzątaczką, nauczycielką, lekarzem, psychologiem, terapeutą...
Mam dość wszystkiego!

Ty też?
Też masz czasem dość?

I co wtedy robisz?
Nic?

Trwasz dalej na posterunku? Cierpisz w milczeniu? Udajesz że wszystko jest jak zwykle?
I ile tak jeszcze wytrzymasz?
Do czego to cię doprowadzi?

W najlepszym wypadku do nerwicy. W najgorszym do depresji.

Tobie, mi wszystkim z nas, należy się chwila dla siebie.
Czas w którym robimy coś tylko dla nas.
Hobby, pasja, nawet zwykłe, głupie zakupy ( sorry zakupy nie są głupie a pomagają w odstresowaniu się!).

Nie ważne czy jesteś kobietą, mężczyzną, żoną, matką, kochanką, osobą pracującą czy uczącą się - bez względy na wszystko, jesteś człowiekiem! A każdy człowiek potrzebuje swojej prywatnej przestrzeni, właśnie po to aby nie zwariować!

Aby relacje z innymi ludźmi w twojej rodzinie, pracy czy w szkole były zdrowe i przynosiły same pozytywy, ty musisz chociaż czasami stać się egoistą. Musisz pomyśleć tylko o sobie, o swoich potrzebach i zainteresowaniach, inaczej z biegiem czasu i narastającej w tobie frustracji, wszystko ale to absolutnie wszystko przestanie cię cieszyć.
A w takim przypadku do załamania tylko jeden krok.

Dlatego, moi kochani, nauczmy się wypowiadać te słowa...dajcie mi wszyscy święty spokój...
Nie musi być tak ostro ale ma być dobitnie.
Nie, nie pomogę ci teraz, zaczekaj aż skończę to co zaczęłam!
Nie, dzisiaj to ty nie ja odbierasz dzieci ze szkoły, ja mam dzisiaj inne plany!
Nie, tego projektu nie uda mi się zrealizować, musi poczekać aż wrócę z rodzinnego weekendu!
Nie, nie mam teraz czasu, musicie poradzić sobie beze mnie!!!

Myślicie teraz pewno, łatwo jej mówić. Cwaniara nie wie co to życie. Urwała się z choinki.
A dzieci? A dom? A facet?
Co z nim?
Nie ma mnie przecież kto zastąpić!

A pomyśleliście co by było gdyby was zabrakło?
A może się tak stać gdy nie zaczniecie myśleć właśnie o sobie.
Co wtedy?
Nic, życie będzie toczyło się dalej, tyle że bez was.
Dadzą radę, bo będą musieli.

Więc co was powstrzymuje przed tym aby teraz też musieli dać sobie radę?
Bez posprzątanego domu na błysk.
Bez kolejnego wymyślnego obiadku i kolacji podanej do łóżka,
Bez wypranych i wyprasowanych majtek ( setnych w tym tygodniu ).
Bez słów...tak kochanie, co się dzieje, czego potrzebujesz, w czym ci mogę pomóc, podać ci coś, tak wiem nie masz siły, zostaw zrobię to za ciebie...

Przestańcie być niezastąpione/niezastąpieni a sami przekonacie się, że wasza rodzina, bliscy i dalsi znajomi w doskonały sposób poradzą sobie bez was. W tym czasie zadbajcie o siebie, rozwijajcie skrzydła, bądźcie szczęśliwi a wszyscy w okół was docenią to o wiele bardziej niż kolejne wstawione pranie!!!

To co?
Kto z was odważy się i razem ze mną głośno zawoła?

...DAJCIE MI WSZYSCY ŚWIĘTY SPOKÓJ...


                                                                         Monika

Podobał Ci się tekst? Jeśli tak, to miło mi będzie jeśli go udostępnisz:

Dołącz do konwersacji

    Blogger Comment

0 komentarze:

Prześlij komentarz

...a gdy komentujesz, czytelniku kochany, gdy pozostawiasz aktywności swej ślady, serce me rośnie, dusza się raduje, dlatego bardzo Ci za to dziękuję !!!